At 31.9 inches, the seat height should make the GSX-8S accessible to a wide variety of riders. Up front is an inverted KYB fork, and a pair of four-piston Nissin calipers. Suzuki. Out back is a Description. HeliBars® TracStar™ replacement handlebars and risers for the BMW K1200R and K1200R Sport (years 2004-2009) This TracStar offering is a one piece alloy marvel and natural evolution of our already successful K1200S TracStar handlebars. CNC machined using Heli Modified’s proprietary method rendering handlebars that provide Rear Wheel And Tire PN 36317703883 OEM 2005 BMW K 1200 S Series K12 (Fits: BMW K1200S) 90 Day Warranty Factory Parts With Fast & Free Shipping. $320.63. Expert. 65 Answers. I'm not sure if you're saying that your fuel pump is not starting or if the pump is working but the bike is not starting. If pump, then test it. It is inside the fuel cell/tank. If the pump is ok then there are a few things that may be the issue including a bad battery (needs to hold more than 12.4V - should be over 12.8V). K 1600 GTL. Comfortable performance touring for two: extensively enjoy every mile along the way thanks to the vehicle’s geometry. Go to K 1600 GTL. With its incomparable six-cylinder engine and its equipment, the BMW K 1600 GT offers performance touring at the highest level. Discover the model. 2015 BMW R R nineT. $14,995 MSRP. 2015 BMW C 650 GT. $10,490 MSRP. 2015 BMW S 1000 XR. 2015 BMW R 1200 RS. $15,500 MSRP. 2015 BMW K 1600 GT Sport. $22,150 MSRP. 2006 BMW K1200R Enduro - V116999. Markham / York Region. 10/14/2022. At the time of launch, BMW Motorrad claimed that the K1200R was the worlds most powerful naked bike. This was exceeded when Suzuki launched the 184 hp (137 kW) Suzuki B-King. British magazine RiDE 46,873 km. $3,800.00. Post: El otro día me dejaron probar la bmw k 1200 r y las sensaciones fueron medianas, el motor empuja mucho, con mucho par, pero no le veo con mucha gracia, las marchas son muy ruidosas, el embrague un poco duro, las reducciones del motor se me hicieron raras creo que por la inyección que corta el gas de forma inmediata, eso si es una motaza Published Nov 5, 2009. The BMW R 1200 RT is new for 2010 and apart from the prettier face, the German tourer can now brag about being powered by a DOHC engine, which puts down 110hp and 88lb-ft of The new K 1200 R Sport is driven by the same engine that ensures supreme riding pleasure on the BMW K 1200 R: Like on the Roadster, the high-performance power unit develops maximum output of 120 kW (163 hp) at 10,250 rpm, with peak torque of 127 Nm (94 lb-ft) at 8,250 rpm. kSmybjc. Nie dodano produktu do koszyka Mamy już 20919 opinii o produktach motocyklowych! R E K L A M A NAWIGACJA: Strona Startowa Motocykle Motocykle BMW Motocykle turystyczne BMW Zdjęcia przedmiotu (Kliknij w zdjęcie, aby powiększyć) Ostatnie filmy Pytanie i dyskusjeAktualnie nie ma żadnych pytań i dyskusji odnośnie produktu. Kliknij w przycisk poniżej, aby dodać własne pytanie. +ZADAJ WŁASNE PYTANIE Opinie motocyklistówPozytywne: 75% Neutralne: 5% Negatywne: 20% Kwintesencja sportowej turystyki... Ostrzegam lojalnie. Jeśli zasiądziecie na tym sprzęcie - już nigdy nie zapragniecie innej marki. Poprzez moje ręce przewinęło się wiele motocykli stworzonych do sportu i turystyki, ale to właśnie na BMW K1200S doznałem ostatecznego ukojenia. To motocykl wprost stworzony dla amatorów bezstresowego i komfortowego połykania kilometrów, ale i dla spragnionych mocnych wrażeń na torze, czy na szybkich naprzemiennych winklach. Dr. Jeckyll i Mr. Hyde. Motocykl do tańca i do różańca. Wał kardana, dynamiczna i elektroniczna regulacja zawieszenia, ABS, wygodna pozycja za sterami - cóż pragnąć więcej? Osiągi? Hmmm... 167KM i astronomiczny moment obrotowy - 130Nm dostępny już od 6000 obr/min. i liniowe oddawanie mocy. Znacie to uczucie machania biegami na winklach i przy wyprzedzaniu? Zapomnijcie o nim na tym sprzęcie... Skrzynia biegów? A co to takiego? Przyspieszenie na VI biegu z 80 km/h do 120 km/h trwa... Tak, tak - 3 sekundy. Jakieś pytania? Niemiecka precyzja, szeroki asortyment akcesorium idealnie przemyślanych, czyni go motocyklem ponadprzeciętnym. Ma to oczywiście swoją cenę, ale jest warta każdej wydanej złotówki. Konkurencja? A tak... Chyba było coś takiego... Hayabusa? FJR1300? ZZR1400? VFR1200? - wybaczcie... Przy całym szacunku dla tych motocykli, które są w istocie bardzo dobrymi sprzętami, dla mnie zajmują miejsce poza podium jeśli chodzi o całokształt twórczości. Słowem - polecam w 666%olo a ja mam nowego forda i sie nie mojej k1200s owszem padlo sprzeglo i kupilem wunderlicha z antichopingiem(4900zł).Wiem drogie ale cierpi wał,skrzynia a i sprzeglo sprzet ( BMWk1200s)to mój ósmy motocykl a czwarte BMW i wiem ze innego nie wlasnie moim zdaniem jedyna wada tej marki: "jesli kupisz BM-ke to juz nigdy nie zamienisz jej na inna markE"BMWk1200s jest SUPER pod kazdym wzgledemGość Całokształt twórczości niemieckiej jest taki, że z K1200 Niemcy zrobili sobie poligon doświadczalny. Główną atrakcją motocykla jest tłuczący kosz sprzęgłowy, który pozostawiony sam sobie będzie siał dalej spustoszenie w maszynie, co spowoduje rozwalenie i tak już niezbyt łagodnie pracującej skrzyni biegów. Dociekliwi znajdą sporo informacji na ten temat w sieci, więc nie ma sensu się rozpisywać. W regeneracje koszy nie ma co wierzyć - pomaga na krótko o ile w ogóle. Zamienników koszy brak a w ASO cena 3500PLN delikatnie odstrasza i najważniejsze nie spowoduje, że o problemie zapomnimy całkowicie. Niestety ta konstrukcja jest mocno niedopracowana i po takiej wymianie możemy usłyszeć w ASO, że ten typ tak ma. Ujeżdzacz K1200Robert Motocykle BMW K1200s niestety są mocno awaryjne zwłaszcza jeżeli mówimy o pompie ABS oraz o elektryce (2005-2006) nie wspominając nawet o wale kardana który co 30000 należy wymienić bo jest zniszczony :(, tak swoja drogą czy znacie może firmę która potrafiła by zregenerować wał kardana do K1200s? Gość: olo 10 na 10 za:wykon,emocje,bezpieczenstwo i +1 za ten uśmiech na twarzy gdy sie na ten sprzęt zasiada. Owszem dali ciała z fabrycznym sprzęgłem , ale są akcesoryjne które są samym dobrem dla wału , skrzyni, przyczepności idealny do wrażeń sportowych , do turystyki i na codzień. Gość: robercik psuje sie duzo pali chujowymotocykl. do tego jest przereklamowany i drogi. jak moto tylko yamaha trza kupic lub honde lub sukeGość Bo kupiłeś złom Rafi moi kumple tez teraz szukaja chca kupic zamiast z750 i v-stroma i cbr a jak kupilem to za ciezki mowili moto ma byc yapan a teraz juz nie mowia tak Rafi zrobilem ok 9000 km spalanie 4,8 wegry chorwacja italia austria przesiadlem sie z gsxr 1000 L2 jestem mega zachwycony,w czechach na winklach mało który sprt dawal mi rade Gość: Bogdan Witam Pnie i Panów ja jestem szczęśliwym posiadaczem K1200 r sporta z 2007r. Jeżdżę tym sprzętem 3 lata więc mogę się podzielić doświadczeniem. Motocykl wygodny o przyzwoitej mocy 163 koni frajda z jazdy również na długich dystansach da się spokojnie komfortowo podróżować. Co do spalania w moim egzemplarzu około 5,5 do 6,3 w zależności od stylu jazdy, zapewne jak poleci się 200 i więcej to i spalanie wzrośnie. Silnik sprzęgło i napinacz rozrządu mam nowszego typu i po wszystkich akcjach serwisowych w bmw nie słyszę w nim żadnych niepokojących odgłosów przebieg km na liczniku. W październiku byłem na akcji serwisowej gdzie wymienili mi pompę paliwa, kołnierz mocowania tylnego koła i osłonę łańcucha rozrządu. Mechanik w bmw powiedział że jak na k1200 to ładnie chodzi. Może teraz o kosztach i naprawach, części niestety tylko oryginalne i dosyć drogie na bmw store można sprawdzić cennik praktycznie każdej części więc nie będę nic dodatkowo wyceniał. W moim egzemplarzu naprawiałem wadliwy abs (zawieszone szczotki) koszt około 600 zł, regulacja luzów zaworowych 800 zł z nowymi uszczelkami, świece zapłonowe i olej w kardanie. Jazda motocyklem niestety prawda, że kiedy wbijamy jedynkę słychać trzask kolejne biegi wchodzą już w miarę normalnie muszę stwierdzić jak miałem suzuki to wchodziły o wiele ciszej jak w bmw ale nic się niepokojącego z tym nie dzieje. Jazda miła i przyjemna mocy nie brakuje na żadnym biegu, można wrzucić 6 bieg i praktycznie od 60 km w górę przyspieszać bez żadnego problemu naprawdę elastyczny silnik. Jak fantazja poniesie to jazda sportowa też możliwa w zależności od umiejętności motocyklisty. pozdrawiam. Gość: Marcin Długo szukałem motocykla klasy szybki turysta. Rozważałem K1200S, CBR 1100 XX, Hayabusa, ZZR 1400 - bez wątpienia BMW dla mnie najlepszy. Użytkuję go czwarty sezon, zrobiłem nieco ponad 25 tys km w tym Holandia, Chorwacja i objazdy całej Polski, głównie w dwie osoby. Motocykl absolutnie niezawodny, z ogromnym zapasem mocy. Szybka turystyka we dwoje z pełnym okufrowaniem to dla k1200s bułka z masłem - nie ma niedosytu mocy. Co ciekawe spalanie motocykla w takiej konfiguracji jest symboliczne. W standardzie dostajemy grzane manetki, przewody hamulcowe w stalowym oplocie, wyświetlacz biegów oraz abs (moja wersja jest bez ESA). Kolejną rzeczą, która zasługuje na pochwałę to ochrona przed wiatrem. Motocykl świetnie się sprawdza również w codziennych dojazdach do pracy. Silnik doskonale pracuje nawet przy dużym obciążeniu przy bardzo niskich obrotach - nie ma mowy o szarpaniu. Minusem motocykla jest praca skrzyni biegów - pracuje ona po prostu głośno i nieczysto. Podsumowując polecam z czystym sumieniem! Gość: nikt Super sprzęt, ale ma irytującą wadę podczas jazdy a mianowicie , irytujące wentylatory które ciągle słychać Gość hmm to dziwne? Zobacz czy nie masz zabrudzonej bardzo chlodnicy od przedniego kola? Gość: Kaliszfornia Witam! Wiele osob sie zachwyca hmmm. Kupiłem moje k1200s w Peterborough od dealera motocykli bmw ostatni wpis w książkę był 2018 pazdziernik sam go odbierałem. To tak by ktos nie staral sie zarzucić ze ulep. 40tys przejechane i po roku fascynacji mowie nie mój typ kupiłem Kawasaki gtr1400. Do rzeczy pierw plus, silinik moc oddawanie mocy moment obrotowy, wykonanie też ok ergonomia super prócz tego udziwnienia w postacji kierunkowskazów, teraz tak minusy!! Bedzie drogo filtry powietrza, servis olejowy bedzie droższy, wymiana oleju z sucha miska olejowa, wymiana plynu chlodzacego ktory trzeba dosłownie wcisnąć pod ciśnieniem, wymiana oleju w przekladni głównej nie nie mogło by być banalnie ale nie. Niby nie trzeba bo pewnie lepiej jak sie zje.... I kupisz nowy. Do silnika i dźwięków trzeba sie przyzwyczaić, odpalanie to cos jak wrzucenie troche gwoździ pozniej ustaje, kosz sprzęgła ma sprezyny które siadaja i słychać takie szuszczenie co jakiś czas, ESA ktora potrafi siadać, ABSto samo. Mój egzemplarz pewnie ze względu na przebieg i to ze zajmowali sie nim tylko w serwisie nie ma zadnych z tych objawów ale na zlotach chłopaki psioczyli na to cudo. Marian Serwis olejowy cenowo i czasowo nie rózni się od innych motocykli. Filtry powietrza fakt kosztują więcej bo są dwa, ale zwróć uwagę, że wymienia się je co 20 tys km wiec nie co sezon. Wymiana oleju w przekładni po zakupie podnośnika motocyklowego nie stanowi żadnego problemu. Wg mnie troche marudzisz - posiadam ten model 5 sezon i jedyne co robiłem to tak jak inni wspominają kosz sprzęgłowy, który hałasował a tak to motocykl NIGDY nie zawiódł. No i do minusów można dołożyć skomplikowaną procedure wymiany świec. Gość: bartek Motocykl Bmw k1200s hamulce za kierownicą i prowadzenie. (subiektywnie) olejowy co 10 tyś Wady fabrycznego tłumika (jak skuter) czynności jak wymiana świec czy płynu chłodniczego to istne piekło problem z czujnikiem paliwa. Bmw k1200s ma swoje wady ,ale uważam że tych plusów jest tyle że warto go kupić choć nie każdemu będzie się on podobać. Gość: Maciek Swietny do szybkiej turystyki Swietny motocykl do szybkiej turystyki. Fakt, na neutralu kosz sprzeglowy stuka(jak komus przeszkadza moze delikatnie nacisnac klamke sprzegla), ale to jedyna rzecz ktora bylaby do poprawy. Elastycznosc, moc, wyglad, pozycja, bezobslugowy wal i ogolnie moto szyte idealne pod kierowce. Opisujac BMW K1200S redaktorzy gazety MOTOCYKL skwitowali krótko, moto budzi zaufanie i nie ma strachu przed dalekimi wyprawami. Aktualnie stan licznika 88 tys km, przynajmniej raz w roku jakis dalszy wypad na poludnie Europy i jezeli mialbym w przyszlosci zmieniac to jedynie na K1300S. Gość: Gość Wcześniej jeździłem na susuki gsxr 1000 k7 motocykl bardzo dobry ale nie dla mnie do podróżowania się nie nadaję bardziej na tor, jak się przejechałem bmw k1200s to dobiero doceniłem tą markę bo wcześniej nigdy nie uznawałem jej do podróży po asfaltach chyba jeden z najlepszych nie licząc k1300s pozycja wygodna dodam że jeżdżę z żoną trasy po1400km w ciasnych winklach sam się składa jak byś jechał rowerem ESA, Info, grzane manetki i ten moment obrotowy uważam że nie jednego ścigacza zawstydzi teraz mninusy to skrzynia biegów a dokładniej kosz sprzęgła można założyć od k1300s i będzie dobrze trzeba też zwracać uwagę na wal kardana po za tym tak samo jak w innych motocyklach polecam Gość: Bmw Polecam bardzo super motocykl do podróżowana malo pali wygodny przyspieszenie super wykonanie na 10 jakoś 10 polecam naprawdę Gość Wcześniej mialem r1150r a jeszcze wcześniej r1100rt a między czasie jeździłem na kawasaki z750s yamaha rn19 iinne tam ale jak się przejechałem k1200s to od razu go kupiłem, porzeracz kilometrów wygoda jakość nie mam równych mówiąc o motocyklach do 2009roku bandit s to inna epoka ten motocykl składa się sam w zakrętach jest tak wywarzony że jazda przypomina jazdę na rowerze spalanie to około 6l na 100km przy 160 jak dlamnie bmw robi najlepsze motocykle do turystyki Gość: Długo dysyansowiec Jazda po winklach sama przyjemność trasy po 1000km nie robią na nim wrażenia z prenkoscimi powyżej 200km/h spalanie 6,4 naprawdę oszczędny na niemieckich autostradach, ESA piękna sprawa ABS, grzane manetki aż w ręce parzą na dwujce, silnik to długo dysyansowiec który bez trudu wyczyma 200 tyś km ale jest jeden duży minus sprzęgło i to jest jedyną wada tego motocykla ale można, założyć od K13s i będzie ok poz Gość: Bogdan Witam kontynuuję swój wcześniejszy wpis z 2018r. nadal posiadam swojego k1200r. sporta zwiększył się tylko przebieg z na t. km. i w tym czasie tylko olej w silniku , klocki hamulcowe na obu osiach. Padła mi listwa paliwa ale zastosowałem własny emulator za 70 groszy 3 oporniki, które oszukują komputer i wskazuje mi pełen zbiornik tak, że zalewam do pełna i co 300 km tankuję. Mój jest z 2007r. i nic ze sprzęgłem nie robiłem może już mam poprawione bo coś czytałem że po 2007 zmienili kosz sprzęgłowy i dodali napinacz łańcucha rozrządu więc przy odpalaniu nie rzęzi. Co co skrzyni biegów to potwierdzam nie pracuje miękko, wrzucenie 1 biegu to trzask a kolejne nie wchodzą jak w masło, lecz jakoś to chodzi bezawaryjnie. Maszyna zostaje u mnie na kolejny rok mam zamiar jeszcze trochę pośmigać bo przy tej mocy jest banan na twarzy. Gość: wojtas zgadzam się z opiniami tymi na plus pod warunkiem ze motor jest nowy lub po niewielkim przebiegu, moze i fajnie się śmiga ok dopuki nic nie poleci, koszty utrzymania tego króliczka doświadczalnego to jakaś masakra, niektóre rozwiązania porażka, koszt części trza mieć naprawdę gruby portfel, nie jest to udany model nie mniej jednak fajnie się na nim śmiga, mogli by zmienić te przełączniki na kierze bo trochę jak z wioskowego skutera takie nijakie ale to moje zdanie Gość: wacek nie polecam nikomu tej marki moze inne modele tak ale te sprawdzone, kupiłem z przebiegiem 76 tys po 1,5 roku poleciała mi skrzynia, kosz nie hałasował bo był regenerowany, poza tym elektronika to koszmar zawsze coś się działo, sprzedałem motor na części jakieś pierduły mi tam zostały nie chciałem zeby przyszły własciciel się męczył z tym wynalazkiem, i tak dobrze ze wyszedłem praktycznie na zero kosztów, przereklamowany motor, szkoda ze nie posłuchałem mądrych rad zeby tego nie brać, ale cóz polak mąry po szkodzie. Gość tu się płaci a dokładnie przepłaca za markę tz za te trzy literki a z jakością to już róznie bywa, za tą cenę można mieć duzo fajniejsze i trwalsze moto, osobiście nie przepadam za tą marką, motocykle z wyglądu są koszmarne chyba projektują je ludzie na kacuGość więcej się w nim grzebie niż jeżdzi,porażkaGość Kolego, ten model BMW był akurat jednym z najgorszych i najbardziej awaryjnych - pompa ABS ok. 7000 PLN, sprzęgło i kosz 4000 PLN i inne usterki tj. listwa paliwa, przełączniki itd. Dopiero K1300R poprawiła sporo niedociągnięć. Mimo to polecam pojeździć i przekonać dlaczego tylu ludzi wybiera BMW pomimo dużego kosztu serwisu i nie zawsze najlepszej jakości motocykli. BMW jak każda marka ma bardzo udane i mniej udane motocykle, nie ma co generazlizować. Jazda na nich rekompensuje wszystko - polecam spróbować :) Gość: Daniel Witam serdecznie nigdy nie zaglądam tu Moto posiadam od 2013 roli rok moro to 2008 przebieg to 45tys jestem drugim właścicielem zrobiłem 25tys km Moto jest ekstremalne jeżeli chodzi o naprawy sprzęgło jest total nie wypal kosztuje około 700eu w se bez montażu i wyczymuje max 15tys km łańcuch rozrządu ok trzeba wymienić ale żeby co 30tys to jest dramat części drogie jak holera zaato oddaje jazdę jeździłem po Alpach we Włoszech i jest dobry i zawsze dojechałem do domu nawet zepsutym sprzęgłem dlatego daje mu zcztery pozdro z DE Gość: Daniel Witam serdecznie nigdy nie zaglądam tu Moto posiadam od 2013 roli rok moro to 2008 przebieg to 45tys jestem drugim właścicielem zrobiłem 25tys km Moto jest ekstremalne jeżeli chodzi o naprawy sprzęgło jest total nie wypal kosztuje około 700eu w se bez montażu i wyczymuje max 15tys km łańcuch rozrządu ok trzeba wymienić ale żeby co 30tys to jest dramat części drogie jak holera zaato oddaje jazdę jeździłem po Alpach we Włoszech i jest dobry i zawsze dojechałem do domu nawet zepsutym sprzęgłem dlatego daje mu zcztery pozdro z DE Gość: Bartek Posiadam Bmw k1200s z to mój piąty motocykl, a pierwszy tej marki. Aktualny przebieg to 146tys km. Nie mam z nim żadnych problemów, wymiana podstawowych części oleje, filtry, regulacja zaworów ,świece itp. Listwa paliwowa uległa awarii, ale została wymieniona i jest ok. Przepalił się drut oporowy manetki (brak grzania) naprawione. Sprzęgło nie słychać choć od czasu do czasu odezwie się łańcuszek pompy oleju ,który w najbliższym czasie zostanie sprawdzony i ewentualnie naciągnięty. Na plus to jazda we dwoje, wygoda ,zasięg ,moc. Jedyny minus tego motocykla to znaleźć dobry serwis który zajmie się motocyklem . Niestety przebieg 145 tyś km odstrasza mechaników ,którzy twierdzą ,że to już koniec dla tego BMW i nie podejmują się walki serwisowej. Dołączone zdjęcia Zachęcamy do + DODANIA WŁASNEJ OPINI OSTATNIO DODANE OPINIE Posiadam Bmw k1200s z to mój piąty motocykl, a pierwszy tej marki. Aktualny przebieg to 146tys km. Nie mam z nim żadnych problemów, wym... Hej, czy ten interkom posiada dedykowana aplikacje na smartfona? Widzę że inne interkomy mają własne i parowanie jest łatwiejsze.... Motocykl moim zdaniem wszechstronny. Wygląd ścigacza; przykuwający wzrok, pozycja super wygodna jak na motocykl sportowy. Podczas jazdy dość prze... Mój wytrzymał 5 lat,teraz zaczyna już gubić prąd i ciekawe po którym doładowaniu już moto nie odpali... Pozwolę sobie także napisać ciutek o motocyklu BMW F 750 GS. Moto zostało kupione specjalnie jako jedno z nielicznych na rynku dla kobiety... Interkom jak za tą kasę raczej słaby mam go dwa miesiące sterowanie niezbyt udane, bateria trzyma krótko, ciężko dostać się do menu główneg... WYRAŹ SWOJĄ OPINIĘ NA TEMAT PRODUKTU Na drugim końcu skali plasują się przeważnie europejskie marki, stawiające na prestiż i zaawansowaną technologię oraz niepowtarzalny styl. Jedną z nich jest BMW, bawarski wytwórca jednośladów dla większości kierowców kojarzy się głównie z dwucylindrowymi bokserami i równie pancernym wałem kardana. Nie wiedzieć czemu stosunkowo niewiele osób rozważa kandydaturę jednego z ciekawszych modeli, poszukując mocnego nakeda. W 2005 roku włodarze niemieckiego koncernu wpadli na szalony pomysł, stworzenie najszybszego golasa na rynku. Wedle tej myśli powstał K1200R, prezentujący zgoła odmienny styl niż podobne mu konstrukcje. Nietuzinkowy Bawarczyk przewyższał je nie tylko parametrami jednostki napędowej, także gabarytami i designem typowym dla BMW. Większość ówczesnych nakedów projektowano wedle najlepszych klasycznych wzorców, łącząc w udany sposób tradycję ze stosunkowo nowoczesną technologią. Sztab specjalistów BMW poszedł zupełnie inną drogą, zostawiając daleko z tyłu historyczne wartości. W zamian zapalono zielone światło designerom, dając im szerokie pole do popisu. Opłacało się, dzieło ich pracy już samą aparycją daje do zrozumienia kto przejmuje władzę pośród mocnych nakedów. Typowa dla BMW asymetryczna przednia lampa płynnie współgra z resztą paneli i elementów konstrukcyjnych widocznych gołym okiem. Spore rozmiary K1200R zwiastują należyty komfort jazdy nawet z zaprzyjaźnioną pasażerką. Jedynie pierwsze kilometry trzeba przeznaczyć na zapoznanie się z nietypową pozycją za kierownicą. Pochylona poza przeszkadzać będzie tylko wyjątkowo niskim osobnikom, pozostali zgrają się z maszyną doceniając ergonomiczne rozłożenie wszelakich pokręteł i przycisków. Osiedlowi znawcy jednośladów nie uwierzą zapewne, że BMW oferuje inne silniki niż o przeciwsobnym układzie cylindrów. Niemcy wbrew wieloletniej tradycji i doświadczeniu, w ramie K1200R umieścili rzędową czwórkę. Chłodzony cieczą agregat dla lepszego rozłożenia mas pochylony został mocno do przodu. Moc z czterosuwowej jednostki na tylne koło trafia za pośrednictwem sześciostopniowej niezwykle precyzyjnej przekładni, oraz nieodzownego w większych maszynach BMW wału kardana. 1200 cm3 pojemności skokowej rozdzielone między cztery cylindry pozwala uzyskać 163 KM i 127 Nm, wartości nawet po siedmiu latach od debiutu robią piorunujące wrażenie. Na dodatek większość "pary" dostępna jest od niespełna 3500 obr./min, co przekłada się na niemal niczym niepohamowaną ochotę do nabierania prędkości. 270 km/h szybkości maksymalnej i przyspieszenie do pierwszej setki w czasie poniżej 3 sekund mówią same za siebie, w sprawnych rękach K1200R zawstydzi niejednego ściganta. Niestety fenomenalne parametry w zestawieniu z 19-litrowym zbiornikiem paliwa zmuszą użytkownika do częstych wizyt pod dystrybutorem. Inżynierowie BMW zadbali także o układ jezdny, w pełni spełniający wymagania silnika i doświadczonego jeźdźca. Przedni, skomplikowany zestaw Duolever wyposażony został w regulację tłumienia odbicia, zaś tylny obdarzono mnogością opcji regulacji ustawień. Co więcej, w sowicie wyposażonych wersjach użytkownik może dokonywać wspomnianych zmian nastawów zawieszenia przy pomocy elektronicznego modułu ESA. Nie inaczej prezentuje się układ hamulcowy, doskonale radzący sobie z ciężką maszyną. Wyposażony w opcjonalny ABS pakiet czterech tłoczków z przodu i dwóch z tyłu z łatwością wytraca prędkość niemal trzystukilowego BMW. W głębokim błędzie są osoby przeświadczone o perfekcjonizmie BMW. Egzemplarze z pierwszych lat produkcji nie ustrzegły się kilku niedociągnięć, które błyskawicznie odeszły w niepamięć. Pierwszym z nich są sporadyczne wycieki z tylnego zawieszenia, którym towarzyszą przeważnie kłopotliwe kosze sprzęgłowe. Do trafnej diagnozy wystarczy test pracy linki sprzęgła. Wymagający motocykliści zauważą zapewne swoisty brak mocy w czasie przyspieszania, winowajcą za taki stan rzeczy jest mapa silnika. BMW jako antidotum zastosowało poprawione oprogramowanie sterujące, podobną operację mogą przeprowadzić właściciele wadliwych sztuk we własnym zakresie korzystając z usług nieautoryzowanych specjalistów. Pomimo niebywałej wytrzymałości i sławy bezawaryjnej maszyny silnik, początkowo spożywał sporo oleju. Producent widząc ów problem do listy akcesoriów dodał czujnik poziomu oleju. BMW K1200R nie nadaje się dla każdego, początkujący motocyklista nie poradzi sobie z tak ciężką i mocną maszyną. Do bezpiecznej eksploatacji potrzebne jest obycie z podobnymi mocarzami, w innym wypadku o rychły koniec w przydrożnym rowie nie trudno. Dopiero wprawny użytkownik chociaż w niewielkiej części wykorzysta potencjał drzemiący w silniku i układzie jezdnym, zdolnym wprawić w kompleksy niejednego licealistę na japońskim litrze. Jedyną przeszkodę stanowi cena, uznane modele BMW skutecznie trzymają wartość zmuszając chętnych do inwestowania sporych pieniędzy w wymarzony egzemplarz. Pewna sztuka K1200R pochłonie przynajmniej 20-25 tysięcy złotych. BMW K1200 LT zabiera dwie osoby na dalekie trasy. Musi więc oferować im maksimum komfortu i wiele miejsca na K1200 LT było najpotężniejszym eksponatem wystawy Motor Bike Show w Zabrzu. Wielki turystyczny motor zabiera dwie osoby na dalekie trasy. Musi więc oferować im maksimum komfortu i wiele miejsca na pimMaksimum komfortu to wygodne siedzenia z podparciem części lędźwiowej, a w przypadku pasażera także pleców i wiele przydatnych akcesoriów. K 1200 LT ma więc np. podgrzewane siedzenia i manetki, radio ze zmieniarką na 6 płyt. Skoro to motocykl dwuosobowy, można zamówić hełmy z intercomem i słuchawkami do radia. Elektronika ułatwia prowadzenie motocykla - seryjny ABS zmniejsza ryzyko poślizgu, opuszczana przednia szyba pozwala dobrać aerodynamikę motocykla do jego prędkości i pozycji kierowcy, a nie można także zapominać o wspomaganiu cofania. Motocykl ma także dolne światła, oświetlające teren wokół niego, by ułatwić bezpieczne ustawienie maszyny. fot. pimA to mogłoby sprawiać nieco kłopotu, bo motocykl waży 387 kg. Ale BMW K 1200 LT ustawia się na podpórce jednym palcem. Naciska się nim guzik na kierownicy i elektro-hydrauliczny system ustawia motocykl za niego. To pierwsze takie rozwiązanie na 1200 LT to nie nowy motocykl, lecz kolejna jego generacja. W stosunku do poprzedniej zmodyfikowano zawieszenie, które jest teraz bardziej komfortowe i układ jezdny, ułatwiający manewrowanie. Tegoroczny model ma także mocniejszy silnik. Czterocylindrowa jednostka 1,2 l ma moc 116 KM i maksymalny moment obrotowy 120 Nm. Na osiągnięcie 100 km/h motocykl potrzebuje 5,6 sekundy. Prędkość maksymalna przekracza 200 km/h. Średnie spalanie przy prędkości 90 km/h wynosi 4,3 ofertyMateriały promocyjne partnera