Myśle że najlepiej jak twój mąż z nią porozmawia a jeżeli nie chce to niestety ty musisz to jakoś delikatnie zrobić. wysłuchaj wszystko, powiedz tak mamusiu tak zrobie nic się nie martw dziekuje ci za porady sa cenne jak wychodzi rob swoje. To nie pomoże, bo teściowa wejdzie na głowę. ja otwarcie powiedziałabym ze to nasze zycie
Należy wziąć pod uwagę pomocne rady teściowej, jednak jest to dziecko Pani i Pani męża, i to Pani jest matką. Podstawą powinna być rozmowa z mężem i przyjęcie wspólnego 'frontu'. To On jako syn powinien porozmawiać ze swoją matką i poprosić ją o nie wtrącanie się w wychowywanie i zaprzestanie wpadania bez zapowiedzi.
Bycie babcią polega na zacieśnianiu więzów z wnukami. Jeśli wtrąca się w sposoby wychowawcze, rodzice nie zawsze muszą brać sobie jej uwagi do serca. Publikujemy list czytelniczki, której teściowa wtrąca się w wychowanie nastoletnich córek.
7kLOw.